Autor: Christopher Hart
Tytuł: "Kurs rysowania postaci z kreskówek"
Tytuł oryginału: "Humongous Book of Cartooning"
Wydawnictwo: RM
Data wydania: sierpień 2010
Liczba stron: 224
Po "Kurs rysowania postaci z kreskówek" sięgnąłem z dużą rezerwą. Z jednej strony chciałem podszkolić się w rysowaniu, z drugiej miałem wątpliwości czy oglądanie obrazków w książce w jakikolwiek sposób może mi w tym pomóc. Muszę jednak przyznać, że jestem (i nie tylko ja) zaskoczony wynikami. Książka faktycznie ma dużo obrazków, ale uzupełniający je tekst jest bardzo treściwy. Autor słowami podkreśla najważniejsze rzeczy i zwraca uwagę na detale, które mimochodem ignorujemy oglądając obrazki, a które nadają smak rysunkom.
Książka wydana jest w odcieniach szarości, ale prezentowane przykłady wydają się bardzo żywe i pełne barw. Pobudzają wyobraźnię, która podpowiada nam odpowiednie kolory.
Wydawałoby się, że książkę pełną obrazków czyta się bardzo szybko. Nic bardziej mylnego. "Kurs" czytałem kilka tygodni często wracając do wcześniejszych rozdziałów przy samodzielnych ćwiczeniach rysowniczych. Muszę też przyznać, że książka ta pozwoliła mi w bardzo szybki sposób rozwinąć umiejętności do poziomu, który na chwilę obecną jest dla mnie zadowalający :)
"Kurs rysowania postaci z kreskówek" bardzo łagodnie wprowadza w świat rysunku. Rozdziały zostały rozplanowane tak, aby czytelnik poznał podstawy i później rozszerzał wiedzę metodą małych kroków. W pierwszych rozdziałach uczymy się tworzyć podstawowe elementy postaci, by w kolejnych połączyć je w całość, przybrać w szczegóły i skomponować z innymi postaciami i krajobrazem. Ostatnie rozdziały pokazują różnorodność postaci jakie można stworzyć przy pomocy poznanych technik. Jednocześnie każdy obrazek jest "rozebrany" na bardzo szczegółowe etapy jego powstawania i wiadomo co i w jakiej kolejności należy zrobić żeby wyglądał dobrze.
Planuję zapoznanie się też z innymi książkami Christophera Harta. Polecam! Warto!
A poniżej kilka wyników moich ćwiczeń wykonanych w czasie lektury wspomnianej książki.
bardzo ciekawa pozycja. Chętnie bym ją przeczytała, bo lubię sobie od czasu do czasu coś pobazgrać :)
OdpowiedzUsuńTalentu do rysowania nie posiadam, ale z wielka chęcią zapoznałabym się z tą pozycją:)
OdpowiedzUsuńJak byłam młodsza, lubiłam tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, zwłaszcza, że nad moimi rysunkami mam nadzór tylko ja. A całą swoją wiedzę czerpię jedynie z internetu - a tam jest wiele zarówno głupot jak i mądrych porad. Zaciekawiłeś mnie - postaram się jak najszybciej wziąć za tę lekturę. Biorę się za czytanie reszty Twoich postów :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałam polecić swojego bloga z recenzjami. Dopiero zaczynam: http://radioaktywny-cukier.blogspot.com/