Jest córką samego Mortaina, boga śmierci. Lata spędzone w zakonie zrobiły z niej bezwzględną zabójczynię. Nie zna litości. Żyje tylko po to, by się zemścić. Oto Sybella, Jego Nadobna Zabójczyni.
Sybella ma mroczną przeszłość, a głównym celem jej życia jest zemsta. Od lat dziewczyna czeka na moment, w którym będzie mogła zgładzić panoszącego się po Bretanii d'Alberta. Dla zemsty Sybella jest w stanie poświęcić wszystko. Aż do dnia, w którym poznaje barona Benabica de Waroch, rycerza zwanego Bestią. Wtedy jej świat wywraca się do góry nogami, a do życia pełnego spisków i intryg wkrada się promyk nadziei. Ale czy to przesłoni jej pragnienie wzięcia odwetu za wszystkie doznane krzywdy?
Klasztor Świętego Mortaina i jego zabójczynie poznaliśmy w "Posępnej litości", pierwszym tomie serii Jego Nadobna Zabójczyni. W historii Ismae pojawiła się wówczas nieobliczalna Sybella. "Mroczny triumf" jest właśnie jej opowieścią. Pierwszy tom skupiał się w dużej mierze na wydarzeniach historycznych i losach Bretanii. Natomiast tom drugi to porywająca opowieść jednej z najbardziej intrygujących postaci cyklu. Sybella już w "Posępnej listości" przykuła moją uwagę. Dziwna, mroczna, nieokiełznana. Tajemnicza. Jej historia okazała się jednak znacznie badziej skomplikowana, niż przypuszczałam.
Sybella jest bardzo ciekawą bohaterką. Mającą swoje cele i zasady, upartą, cierpliwą i bezwzględną, kontrolującą się na każdym kroku. A jednak pod tym wszystkim kryje się wrażliwa młoda dziewczyna, której życie nie oszczędzało. Jej nieoczekiwane spotkanie z Bestią sprawia, że Sybella odkrywa w sobie emocje, których nigdy nie spodziewała się doświadczyć. Rycerz jest mężczyzną "do rany przyłóż", świetnym przywódcą, który potrafi pociągnąć za sobą ludzi. Jednocześnie zabija bez wahania, a jego bojowy szał owiany jest legendą. Jego obecność działa na dziewczynę kojąco, ale wciąż czekają niewyrównane rachunki, które nie pozwalają jej spokojnie odetchnąć... Oprócz Sybelli w "Mrocznym triumfie" spotykamy postacie znane z poprzedniego tomu: księżną Annę, Ismae i Duvala, a także ksieni. Jednak są oni tylko tłem, a główne skrzypce gra Sybella i jej zemsta.
Losy Ismae i Sybelli zgrabnie się zazębiły, dając wielowymiarowy obraz Bretanii i nękających ją zbrojnych konfliktów i brutalnej polityki. Obecność wątków historycznych, a także świetny portret psychologiczny młodej zabójczyni, targające nią emocje i pragnienia, determinujące jej życie składają się w spójną, porywającą całość. Świat, w którym wydarzenia historyczne zręcznie przeplatają się z dawnymi, potężnymi bogami, a zabójczynie Świętego Mortaina, na przekór zakonowi, znajdują swoje własne ścieżki, zawojował moje serce. To kawał świetnej fantastyki.
Informacje o książce:
Autor: Robin LaFevres
Tytuł: "Mroczny triumf"
Tytuł oryginału: "Dark Triumph"
Cykl: Jego Nadobna Zabójczyni
Tom: 2
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: kwiecień 2014
Liczba stron: 504
Jego Nadobna Zabójczyni to jedna z moich ulubionych serii. Nieziemsko wciąga, jest oryginalna, ze świetnie dopracowanym tłem. Po prostu nie można jej nie przeczytać.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, świetna seria.
UsuńNie byłam przekonana do tej części. Wolałabym poczytać o Ismae. Ale kiedy tylko wyczytałam tutaj de Waroch natychmaist zmieniłam zdanie. Uwielbiam Bestię i choćby ze względu na niego przeczytam tą część :)
OdpowiedzUsuń